Do wyboru mieli aż dziesięć różnych atrakcji - wybrali tylko jedną - sportowe modele zdalnie sterowane. Organizator szkolenia nie miał więc trudnego wyboru i... wybrał nas. My zaś przygotowaliśmy dwa tory o bardzo odmiennym od siebie charakterze. Wykorzystując piaszczyste boisko zbudowaliśmy trasę przeprawową. Z kamieni, drewnianych bali i specjalnego toru wodnego do ślizgania. Głębokość brodzenia pozwalała na odważną i nietypową zabawę samochodem RC w wodzie. Drugi tor to nasz hit - WRC, choć o innej tym razem konfiguracji. Było więcej zakrętów i ciasnych nawrotów, ale nie bez powodu. Uczestnicy walczyli bowiem o kluczyki do Mercedesa GT3 AMG... w skali 1/14. W puli nagród znalazł się także Jeep Rubicon - dla najlepszego kierowcy w jeździe po terenowych przeszkodach.